Fundusze Europejskie
Opcje dostępności Włącz powiększenie czcionki Włącz wysoki kontrast Włącz lektora
Wyszukiwarka Mapa strony
  1. Poseł Grad o sytuacji szpitala

Poseł Grad o sytuacji szpitala

Poseł Grad o sytuacji szpitala

Stanowisko w sprawie coraz trudniejszej sytuacji Szpitala Powiatowego w Dąbrowie Tarnowskiej wydał dziś poseł Aleksander Grad. Parlamentarzysta w pełni popiera starania władz powiatowych idące w kierunku zapewnienia dalszego funkcjonowania placówki. Jest równocześnie zaskoczony postawą władz gminy Dąbrowa Tarnowska, które - jego zdaniem - nie udzielając poręczenia kredytu, tym samym odmawiają pomocy dla szpitala. Poseł liczy na zmianę tej decyzji.

Wszystkim pragnę przypomnieć sytuację szpitala w latach 1999 – 2000, kiedy to dzięki samorządowi powiatu, dyrekcji szpitala oraz Ministerstwu Zdrowia, wprowadzono Szpital do grupy jednostek ochrony zdrowia, które były restrukturyzowane i oddłużane. W ramach tych prac, na które przeznaczone pokaźne środki finansowe m.in. wybudowano centralną sterylizatornię, zmodernizowano wiele oddziałów i wypłacono odprawy odchodzącym z pracy. Czy teraz ta praca i wiele wyrzeczeń, szczególnie ze strony pracowników, ma pójść na marne? - pyta w oświadczeniu poseł.
Poseł nie może zrozumieć - jego zdaniem - obstrukcyjnej postawy władz i radnych gminy.
Przecież w tym szpitalu pracują także, a może przede wszystkim mieszkańcy Dąbrowy Tarnowskiej. Problem bezrobocia na Powiślu jest nadal bardzo dotkliwy.
Czy władze miasta i gminy swoją decyzją wiedzą na jaki los skazują leczących się w miejscowym Szpitalu?
(...) Liczę, że wobec zdecydowanej postawy Starostwa Powiatowego i dyrekcji Szpitala oraz stanowiska opinii publicznej – władze gminy zmienią swoją decyzję!
- kończy swoje oświadczenie palamentarzysta.

Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu Rada Gminy Dąbrowa Tarnowska zdjęła z porządku swoich obrad punkt dotyczący wydania decyzji w sprawie poręczenia części (1,3 mln zł) kredytu dla szpitala. Powodem decyzji, według kilkunastu radnych, którzy zgodzili się w tym punkcie z opinią gminnego prawnika, był fakt zastosowania przez powiat - w zamian za gminne poręczenie - zbyt niskiej wartości zabezpieczenia. Stanowiłoby ono tylko ok. 25 % poręczanej sumy.
Na zamieszanie dotyczące kredytu i plan restrukturyzacji stojący w tej sytuacji pod znakiem zapytania, gwałtownie zareagowali wierzyciele szpitala, m.in. ZUS, blokując konta placówki. Natomiast w środę starosta Kaczmarski poinformował o wycofaniu się z oferty kredytu przez bank, który miał go udzielić. Sytuacja szpitala jest więc dramatyczna. Wiele wskazuje na to, że nieukniknione będą zwolnienia i prywatyzacja placówki.
- Cała konstrukcja programu naprawczego i związanego z nim kredytu legła w gruzach. Sytuacja pacjentów i pracowników jest bardzo trudna. Na piątek zaplanowane są rozmowy z NFZ-em związane z potrzebą przeniesienia chorych do innych szpitali - powiedział starosta Kaczmarski dziennikarce Dziennika Polskiego.

Źródło: inTARnet.pl

Stanowisko w sprawie coraz trudniejszej sytuacji Szpitala Powiatowego w Dąbrowie Tarnowskiej wydał dziś poseł Aleksander Grad. Parlamentarzysta w pełni popiera starania władz powiatowych idące w kierunku zapewnienia dalszego funkcjonowania placówki. Jest równocześnie zaskoczony postawą władz gminy Dąbrowa Tarnowska, które - jego zdaniem - nie udzielając poręczenia kredytu, tym samym odmawiają pomocy dla szpitala. Poseł liczy na zmianę tej decyzji. Wszystkim pragnę przypomnieć sytuację szpitala w latach 1999 – 2000, kiedy to dzięki samorządowi powiatu, dyrekcji szpitala oraz Ministerstwu Zdrowia, wprowadzono Szpital do grupy jednostek ochrony zdrowia, które były restrukturyzowane i oddłużane. W ramach tych prac, na które przeznaczone pokaźne środki finansowe m.in. wybudowano centralną sterylizatornię, zmodernizowano wiele oddziałów i wypłacono odprawy odchodzącym z pracy. Czy teraz ta praca i wiele wyrzeczeń, szczególnie ze strony pracowników, ma pójść na marne? - pyta w oświadczeniu poseł. Poseł nie może zrozumieć - jego zdaniem - obstrukcyjnej postawy władz i radnych gminy. Przecież w tym szpitalu pracują także, a może przede wszystkim mieszkańcy Dąbrowy Tarnowskiej. Problem bezrobocia na Powiślu jest nadal bardzo dotkliwy. Czy władze miasta i gminy swoją decyzją wiedzą na jaki los skazują leczących się w miejscowym Szpitalu? (...) Liczę, że wobec zdecydowanej postawy Starostwa Powiatowego i dyrekcji Szpitala oraz stanowiska opinii publicznej – władze gminy zmienią swoją decyzję! - kończy swoje oświadczenie palamentarzysta. Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu Rada Gminy Dąbrowa Tarnowska zdjęła z porządku swoich obrad punkt dotyczący wydania decyzji w sprawie poręczenia części (1,3 mln zł) kredytu dla szpitala. Powodem decyzji, według kilkunastu radnych, którzy zgodzili się w tym punkcie z opinią gminnego prawnika, był fakt zastosowania przez powiat - w zamian za gminne poręczenie - zbyt niskiej wartości zabezpieczenia. Stanowiłoby ono tylko ok. 25 % poręczanej sumy. Na zamieszanie dotyczące kredytu i plan restrukturyzacji stojący w tej sytuacji pod znakiem zapytania, gwałtownie zareagowali wierzyciele szpitala, m.in. ZUS, blokując konta placówki. Natomiast w środę starosta Kaczmarski poinformował o wycofaniu się z oferty kredytu przez bank, który miał go udzielić. Sytuacja szpitala jest więc dramatyczna. Wiele wskazuje na to, że nieukniknione będą zwolnienia i prywatyzacja placówki. - Cała konstrukcja programu naprawczego i związanego z nim kredytu legła w gruzach. Sytuacja pacjentów i pracowników jest bardzo trudna. Na piątek zaplanowane są rozmowy z NFZ-em związane z potrzebą przeniesienia chorych do innych szpitali - powiedział starosta Kaczmarski dziennikarce Dziennika Polskiego. Źródło: inTARnet.pl