Fundusze Europejskie
Opcje dostępności Włącz powiększenie czcionki Włącz wysoki kontrast Włącz lektora
Wyszukiwarka Mapa strony
  1. Podsumowanie akcji „NIE BÓJ SIĘ RATOWAĆ ŻYCIA INNYM! w ramach Narodowego Eksperymentu Bezpieczeństwa – Weekend bez ofiar” w Dąbrowie Tarnowskiej

Podsumowanie akcji „NIE BÓJ SIĘ RATOWAĆ ŻYCIA INNYM! w ramach Narodowego Eksperymentu Bezpieczeństwa – Weekend bez ofiar” w Dąbrowie Tarnowskiej

Podsumowanie akcji „NIE BÓJ SIĘ RATOWAĆ ŻYCIA INNYM! w ramach Narodowego Eksperymentu Bezpieczeństwa – Weekend bez ofiar” w Dąbrowie Tarnowskiej

W czasie długiego weekendu zdarzyło się na polskich drogach wiele tragicznych wypadków. Na terenie naszego kraju doszło do 525 wypadków, w których 71 osób poniosło śmierć a 650 odniosły obrażenia ciała. Policjanci uniemożliwili dalszą jazdę 2794 kierowcom, którzy wsiedli za kierownicę pod wpływem alkoholu.

Po raz drugi Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zorganizowała akcję na rzecz bezpieczeństwa ruchu drogowego pod nazwą Narodowy Eksperyment Bezpieczeństwa – "Weekend bez ofiar". Do tragedii na drodze wystarczy tak niewiele: chwila nieuwagi, brak wyobraźni, ułańska fantazja a przede wszystkim zbyt szybka jazda, a konkretnie nie dostosowanie prędkości do warunków ruchu, i jazda pod wpływem alkoholu. Narodowy Eksperyment Bezpieczeństwa ma zbudować wokół idei bezpieczeństwa drogowego narodową koalicję wszystkich uczestników ruchu drogowego: kierowców, pasażerów, rowerzystów do bezpiecznego poruszania się po drogach.

Zarówno w pierwszej edycji (w sierpniu 2010 r.) jak i teraz do tej kampanii, której celem jest ograniczenie do minimum ofiar wypadków drogowych, włączyło się Biuro Doradczo-Usługowe BHP z akcją "NIE BÓJ SIĘ RATOWAĆ ŻYCIA INNYM!". W tym happeningu edukacyjnym uczestniczyły oprócz Biura wszystkie służby ratownicze z miasta Dąbrowa Tarnowska: Komenda Powiatowa Policji (KPP), Państwowa Straż Pożarna (PSP) i Pogotowie Ratunkowe Zespołu Opieki Zdrowotnej.

Scenariusz przeprowadzonego przedsięwzięcia zakładał:
1. Wypadek drogowy, w którym poszkodowane są dwie osoby,
2. Pierwsza pomoc poszkodowanym, wykonana przez „przypadkowych kierowców" (wykonanie resuscytacji krążeniowo-oddechowej RKO z podłączeniem automatycznego defibrylatora AED),
3. Przyjazd Policji na miejsce wypadku, zabezpieczenie miejsca i działania ratownicze wykonywane przez funkcjonariuszy,
4. Wyciąganie poszkodowanego z rozbitego samochodu i udzielenie mu pierwszej pomocy przez (PSP),
5. Przejecie akcji ratunkowej przez ratowników Pogotowia Ratunkowego i odtransportowanie poszkodowanych do szpitala.
6. Do godziny 1200, propagowanie wśród kierowców zasad pierwszej pomocy z możliwością przećwiczenia RKO i AED.

Akcje zaplanowano na 24 czerwca 2011 r. na godzinę 8:00. Na stronach internetowych „e-kuriera dąbrowskiego", KPP, powiatu dąbrowskiego, Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad i Biura D-U BHP – kilkanaście dni wcześniej pojawiały się informacje o celu akcji i jej terminie. Organizatorzy akcji starali się dopracować wszystko tak, aby podczas pokazu wszystko wyglądało „realnie" i aby obserwatorzy też mogli uczestniczyć symulowanych działaniach. Pomysł wymagał jedynie jednej rzeczy niezależnej od organizatorów – słonecznej pogody. Tymczasem przez cała noc poprzedzającą zamierzenie, padał ulewny deszcz. Wydawało się, że całe przedsięwzięcie medialne nie dojdzie do skutku. Jednak po raz kolejny Opatrzność czuwała nad imprezą. „Gdy cel jest wzniosły, nawet siły przyrody są z nim". Wprawdzie ziemia trochę namokła i trzeba było ratować się mało efektownymi foliami, ale cóż – nie da się wszystkiego zaplanować i przewidzieć.

Wszystko odbyło się zgodnie z przygotowanym scenariuszem. Na stacji CPN „ORLEN" w Dąbrowie Tarnowskiej przy udziale mieszkańców miasta Dąbrowa Tarnowska, kierowców którzy w tym czasie poruszali się po drodze krajowej E 73, władz miasta i powiatu, telewizji i przedstawicieli prasy, w ramach Narodowego Eksperymentu Bezpieczeństwa – Weekend bez ofiar" została przeprowadzona akcja "NIE BÓJ SIĘ RATOWAĆ ŻYCIA INNYM!"

I tak o godzinie 8:15 przejeżdżający w samochodzie osobowym uczestnicy ruchu drogowego zauważyli na poboczu rozbite auto, a przed nim leżącego poszkodowanego. W rozbitym aucie był kierowca, który dawał oznaki życia, a leżący na poboczu poszkodowany po sprawdzeniu podstawowych parametrów życia był nieprzytomny i nie oddychał. Zostały wezwane służby ratunkowe. Ryk syren nadjeżdżających służb ratunkowych robił wrażenie na wszystkich. Przejeżdżający kierowcy, hamowali a komentarze nadawane przez CB-radio sugerowały, że jest poważny wypadek. Pierwsi na miejscu wypadku zjawili się funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego z tut. KPP, którzy wg standardowych procedur przystąpili do zabezpieczenia miejsca wypadku, kierowania ruchem jak również po otrzymaniu meldunku od postronnych ratowników zaczęli udzielać pierwszej pomocy poszkodowanemu w rozbitym aucie. Poszkodowanym potraconym przez kierowcę Seata był fantom z licznymi obrażeniami. Najpoważniejszym zagrożeniem życia było stwierdzenie braku oddechu. W tym przypadku najważniejsze jest podjęcie przez przypadkowych ratowników resuscytacji krążeniowo-oddechowej (RKO wykonana przez nich trwała nieustannie przez 8 min). Został podpięty automatyczny defibrylator zewnętrzny (AED), który jest na wyposażeniu auta Biura D-U BHP. Podczas udzielania pomocy potracony poszkodowany został zdiagnozowany przez AED, które za pomocą poleceń głosowych i wizualnych zarządziło jedną defibrylację, a następnie sukcesywnie monitorowało stan poszkodowanego podczas RKO ratowników (RKO/AED było wykonane wg najnowszych standardów ERC).
W tym czasie policjanci z WRD założyli kołnierz ortopedyczny, a następnie cały czas stabilizowali kręgosłup szyjny oraz dokonali wsparcia psychologicznego rozmawiając z poszkodowanym kierowcą Seata.

Po paru minutach na miejsce wypadku przyjechała Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza (JRG). Dowódca JRG skontaktował się z funkcjonariuszem policji od którego przyjął meldunek o poszkodowanych. Następnie podszedł do wykonujących RKO i zapytał czy potrzebują pomocy. W tym czasie PSP zabezpieczało miejsce zdarzenia. Widząc, że ratownicy wykonują prawidłowo czynności ratunkowe dowódca JRG skupił się na wyciągnięciu uwięzionego kierowcy. W tym celu zabezpieczono go kocem przed szkłem ze zbitej szyby a następnie wykorzystano zestaw hydrauliczny i odciągnięto kolumnę kierownicy w celu uwolnienia nóg kierowcy czyli zapewnienie dostępu do osoby poszkodowanej. Kolejne działania to wycięcie drzwi aby umożliwić ewakuację kierowcy w bezpieczne miejsce przy pomocy deski ortopedycznej, a następnie zabezpieczenie i monitorowanie jego stanu przez strażaków z JRG w namiocie pneumatycznym do zdarzeń mnogich.

W trakcie działań JRG na miejscu wypadku zjawiła się uprzednio powiadomiona przez dyspozytora PSP karetka dąbrowskiego Pogotowia Ratunkowego. Czynności podjęte przez ratowników medycznych były następujące: kontakt z dowódca JRG w celu zebrania wywiadu o poszkodowanych i ustaleniu priorytetów ratunkowych; powiadomienie CPR o potrzebie zadysponowania dodatkowej karetki. Wiadomości otrzymane od dowódcy JRG ukierunkowały działania ratowników medycznych na pomoc potrąconemu poszkodowanemu, ponieważ wystąpiło u niego nagłe zatrzymanie krążenia (NZK), na szczęście poszkodowany odzyskał przytomność i oddech. Ratownik medyczny przystąpił do szybkiego badania urazowego polegającego na rozpoznaniu przyczyn mogących w krótkim czasie doprowadzić do zagrożenia życia. Na polecenie ratownika medycznego jeden z uprzednio ratujących zaczął stabilizować kręgosłup szyjny zgodnie z podstawowymi zasadami leczenia urazów w ratownictwie przedszpitalnym (International Trauma Life Suport – ITLS). Udrożniono drogi oddechowe (wyluksowanie żuchwy – nie odginając głowy), sprawdzono stan świadomości w skali AVPU (Alert - przytomny, Responds to Verbal – reaguje na głos, Responds to Pain – reaguje tylko na ból, Unresponsive – nieprzytomny) oraz oddech. Poszkodowany uzyskał ocenę „V" i miał 30 oddechów na minutę – podano tlen o przepływie 12-15 l/min. Na tętnicy szyjnej oceniono tętno 102/min., a na promieniowej było niewyczuwalne. Widoczne rany nie były krwawiące dlatego przystąpiono do szybkiego badania urazowego. Po przebadaniu głowy został założony kołnierz ortopedyczny. Następnie stwierdzono: uraz miednicy, otwarte złamanie uda oraz otwarte złamanie przedramienia prawego wraz z raną dłoni. Biorąc pod uwagę mechanizm zdarzenia i zdiagnozowane obrażenia ratownik medyczny podjął decyzję, że stan poszkodowanego jest krytyczny i kwalifikuje go do kategorii „załaduj i jedź". Ratownicy wraz z osobami prowadzącymi pierwszą pomocy dokonali transportu poszkodowanego na sztywnych noszach do karetki, a następnie do Szpitala.

W tym czasie według tego samego schematu strażacy przeprowadzili szybkie badanie urazowe kierowcy oraz przygotowali go do transportu.

Funkcjonariusze Policji po zabezpieczeniu miejsca wypadku przystąpili do rutynowych czynności związanych z zaistniałym wypadkiem.

Po zakończeniu akcji wśród wszystkich ratujących można było zauważyć zmęczenie sugerujące, że jest to ciężki wysiłek fizyczny, który łączy się ze stresem wynikającym z odpowiedzialności z podjętych działań ratowniczych.

Po zakończeniu symulacji wypadku i działaniach ratowniczych odbyło się podsumowanie akcji "NIE BÓJ SIĘ RATOWAĆ ZYCIA INNYM!" w ramach Narodowego Eksperymentu Bezpieczeństwa – Weekend bez ofiar" w Komendzie Powiatowej Policji z udziałem: Starosty Dąbrowskiego Tadeusza Kwiatkowskiego, Burmistrza Dąbrowy Tarnowskiej Stanisława Początka, I Zastępcy Komendanta KPP Dąbrowa Tarnowska podinsp. Andrzeja Kupca, Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Dąbrowie Tarnowskiej st. bryg. Adama Rzemińskiego, Naczelnika WRD KPP Dąbrowa Tarnowska podinsp. Marka Banasia oraz Właściciela Biura Doradczo-Usługowego BHP Andrzeja Dziedzica. Przedsięwzięcie oceniono pozytywnie i stwierdzono, że należy cyklicznie przeprowadzać podobne akcje mające na celu połączenie wspólnych działań wszystkich służby ratunkowych i prewencyjnych.

W tym czasie, przy stacji CPN „ORLEN" aż do godziny 12-tej prowadzona była cykliczna akcja „NIE BÓJ SIĘ RATOWAĆ ZYCIA INNYM!". Przy fleszach aparatów fotograficznych i kamer telewizji TVP Kraków oraz TVN24 zatrzymani za wykroczenia drogowe kierowcy chętnie brali udział w krótkim instruktażu z pierwszej pomocy. Była to doskonała okazja do odświeżenia wiedzy teoretycznej, niejednokrotnie przestarzałej i przećwiczenia resuscytacji krążeniowo-oddechowej na fantomach, a także do zapoznania się z automatycznym defibrylatorem. Kierowcy, jak i pasażerowie, którzy wyrazili chęć wzięcia udziału w krótkim instruktażu najpierw byli pytani w jaki sposób przystąpiliby do udzielania pierwszej pomocy. Większość z nich pamiętała nieaktualne zasady udzielania pierwszej pomocy, przede wszystkim nieprawidłowe miejsce ułożenie rąk przy wykonywaniu RKO. Ratownicy uczyli poprawnych czynności przy RKO jak i odpowiadali na pytania z zakresu pierwszej pomocy, najwięcej (23) dotyczyło badania tętna.

W akcji w ciągu trzech godzin zatrzymano 41 kierowców i w większości przypadków powodem była nadmierna prędkość w terenie zabudowanym.

Tylko 5 osób znało zasady działania AED. 31 ankietowanych znało poprawny stosunek liczby uciśnięć klatki piersiowej do liczby dmuchnięć powietrza przy wykonywaniu RKO u dorosłej osoby. 16 osób uważa, że numerem do najbliższego pogotowia ratunkowego jest nr 112. Większość zatrzymanych zadeklarowała, że potrafi (25) i udzieliłaby (39) pierwszej pomocy ofiarom wypadku.

W czasie akcji, dzięki uprzejmości Żandarmerii Wojskowej w Krakowie można było skorzystać z symulatora zderzeniowego. To urządzenie, które uczy pokory osoby nie zapinające pasów w czasie jazdy samochodem – fotel symulatora rozpędza się do prędkości 7-10 km/h i gwałtownie się zatrzymuje symulując uderzenie samochodu w przeszkodę. Doświadczenie jest bezpieczne, ale uświadamia jak duże przeciążenia oddziałują na człowieka w czasie gwałtownego zderzenia. Pobudza także wyobraźnię o skutkach nie zapinania pasów. Większość widzów, jak i zatrzymanych kierowców oraz pasażerów im towarzyszących doświadczyło podobnego wrażenia.

Śmiertelność w wypadkach drogowych w Polsce na tle innych krajów europejskich jest wyjątkowo wysoka. Na każde 100 osób uczestniczących w wypadku, śmierć ponosi 11. Pomimo to kierowcy nadal nie są świadomi znaczenia zapinania pasów bezpieczeństwa. Oto niektóre z zalet zapinania pasów bezpieczeństwa:
- w przypadku wyrzucenia ciała przez przednią szybę ryzyko odniesienia ciężkich ran w wypadku jest 25 razy większe, natomiast ryzyko śmierci jest 6 razy większe,
- przy zderzeniu z prędkością 50 km/godz. ciało jest wyrzucane z siedzenia z siłą 1 tony. Przy uderzeniu w stałe elementy samochodu skutki mogą być śmiertelne, również dla pasażera z przodu,
- rodzic nie jest w stanie utrzymać w rękach dziecka, które w momencie nieoczekiwanego uderzenia przybiera masę słonia.

W czasie wypadku, rodzic może przygnieść dziecko własnym ciałem zmniejszając jego szansę na przeżycie,
- podczas wypadku pasy bezpieczeństwa są jedynym urządzeniem, które może uratować życie kobiety w ciąży i jej nienarodzonego dziecka.

Drugim etapem przedsięwzięcia miała być akcja „NIE BÓJ SIĘ RATOWAĆ ŻYCIA INNYM!" przeprowadzona na drodze A4 w okolicach w Woli Dębińskiej w dniu 25.06.2011r. Nad małopolską jednak w tym dniu kłębiły się gęste chmury i co chwilę padał obfity deszcz. Uniemożliwiło to organizatorom KPP WRD Brzesko i Biuro D-U BHP przeprowadzenie projektu. Termin następnej akcji zostanie ponownie ustalony i podany do wiadomości.

W imieniu własnym i Komendy Powiatowej Policji w Dąbrowie Tarnowskiej dziękuję wszystkim, którzy bezinteresownie poświęcili swój czas i włączyli się do tak potrzebnego dla społeczeństwa przedsięwzięcia jakim jest edukacja na rzecz bezpieczeństwa na drogach i niesienia pomocy poszkodowanym w wypadkach. Za wszelkie utrudnienia z tym związane Organizatorzy przepraszają.

Podsumowując, zacytuję słowa płk Nicholasa Senn "Los rannego spoczywa w rękach tego, kto założy mu opatrunek", które mam nadzieję skłonią do refleksji i zadumy.

Organizatorami akcji "NIE BÓJ SIĘ RATOWAĆ ŻYCIA INNYM!" byli Biuro Doradczo-Usługowe BHP Andrzej Dziedzic wraz z Komendą Powiatową Policji w Dąbrowie Tarnowskiej. Przedsięwzięcie objęte zostało PATRONATEM HONOROWYM przez: Centralny Instytut Ochrony Pracy – Państwowy Instytut Badawczy w Warszawie, Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad w Warszawie, Małopolski Ośrodek Ruchu Drogowego w Tarnowie, BOX MED MEDICAL sp. z o.o. Piskorzów, Starostę Dąbrowskiego, Burmistrza Miasta Dąbrowa Tarnowska, Urząd Miejski w Czchowie, e-kurier dąbrowski, Sieć Ekspertów ds. BHP certyfikowanych przez CIOP-PIB. PARTNERAMI akcji byli: Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Dąbrowie Tarnowskiej, Zespół Opieki Zdrowotnej w Dąbrowie Tarnowskiej, Ratownicy medyczni z ZOZ Dąbrowie Tarnowskiej, Wydział Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Brzesku.


W czasie długiego weekendu zdarzyło się na polskich drogach wiele tragicznych wypadków. Na terenie naszego kraju doszło do 525 wypadków, w których 71 osób poniosło śmierć a 650 odniosły obrażenia ciała. Policjanci uniemożliwili dalszą jazdę 2794 kierowcom, którzy wsiedli za kierownicę pod wpływem alkoholu. Po raz drugi Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zorganizowała akcję na rzecz bezpieczeństwa ruchu drogowego pod nazwą Narodowy Eksperyment Bezpieczeństwa – "Weekend bez ofiar". Do tragedii na drodze wystarczy tak niewiele: chwila nieuwagi, brak wyobraźni, ułańska fantazja a przede wszystkim zbyt szybka jazda, a konkretnie nie dostosowanie prędkości do warunków ruchu, i jazda pod wpływem alkoholu. Narodowy Eksperyment Bezpieczeństwa ma zbudować wokół idei bezpieczeństwa drogowego narodową koalicję wszystkich uczestników ruchu drogowego: kierowców, pasażerów, rowerzystów do bezpiecznego poruszania się po drogach. Zarówno w pierwszej edycji (w sierpniu 2010 r.) jak i teraz do tej kampanii, której celem jest ograniczenie do minimum ofiar wypadków drogowych, włączyło się Biuro Doradczo-Usługowe BHP z akcją "NIE BÓJ SIĘ RATOWAĆ ŻYCIA INNYM!". W tym happeningu edukacyjnym uczestniczyły oprócz Biura wszystkie służby ratownicze z miasta Dąbrowa Tarnowska: Komenda Powiatowa Policji (KPP), Państwowa Straż Pożarna (PSP) i Pogotowie Ratunkowe Zespołu Opieki Zdrowotnej. Scenariusz przeprowadzonego przedsięwzięcia zakładał:1. Wypadek drogowy, w którym poszkodowane są dwie osoby,2. Pierwsza pomoc poszkodowanym, wykonana przez „przypadkowych kierowców" (wykonanie resuscytacji krążeniowo-oddechowej RKO z podłączeniem automatycznego defibrylatora AED),3. Przyjazd Policji na miejsce wypadku, zabezpieczenie miejsca i działania ratownicze wykonywane przez funkcjonariuszy,4. Wyciąganie poszkodowanego z rozbitego samochodu i udzielenie mu pierwszej pomocy przez (PSP),5. Przejecie akcji ratunkowej przez ratowników Pogotowia Ratunkowego i odtransportowanie poszkodowanych do szpitala.6. Do godziny 1200, propagowanie wśród kierowców zasad pierwszej pomocy z możliwością przećwiczenia RKO i AED. Akcje zaplanowano na 24 czerwca 2011 r. na godzinę 8:00. Na stronach internetowych „e-kuriera dąbrowskiego", KPP, powiatu dąbrowskiego, Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad i Biura D-U BHP – kilkanaście dni wcześniej pojawiały się informacje o celu akcji i jej terminie. Organizatorzy akcji starali się dopracować wszystko tak, aby podczas pokazu wszystko wyglądało „realnie" i aby obserwatorzy też mogli uczestniczyć symulowanych działaniach. Pomysł wymagał jedynie jednej rzeczy niezależnej od organizatorów – słonecznej pogody. Tymczasem przez cała noc poprzedzającą zamierzenie, padał ulewny deszcz. Wydawało się, że całe przedsięwzięcie medialne nie dojdzie do skutku. Jednak po raz kolejny Opatrzność czuwała nad imprezą. „Gdy cel jest wzniosły, nawet siły przyrody są z nim". Wprawdzie ziemia trochę namokła i trzeba było ratować się mało efektownymi foliami, ale cóż – nie da się wszystkiego zaplanować i przewidzieć. Wszystko odbyło się zgodnie z przygotowanym scenariuszem. Na stacji CPN „ORLEN" w Dąbrowie Tarnowskiej przy udziale mieszkańców miasta Dąbrowa Tarnowska, kierowców którzy w tym czasie poruszali się po drodze krajowej E 73, władz miasta i powiatu, telewizji i przedstawicieli prasy, w ramach Narodowego Eksperymentu Bezpieczeństwa – Weekend bez ofiar" została przeprowadzona akcja "NIE BÓJ SIĘ RATOWAĆ ŻYCIA INNYM!" I tak o godzinie 8:15 przejeżdżający w samochodzie osobowym uczestnicy ruchu drogowego zauważyli na poboczu rozbite auto, a przed nim leżącego poszkodowanego. W rozbitym aucie był kierowca, który dawał oznaki życia, a leżący na poboczu poszkodowany po sprawdzeniu podstawowych parametrów życia był nieprzytomny i nie oddychał. Zostały wezwane służby ratunkowe. Ryk syren nadjeżdżających służb ratunkowych robił wrażenie na wszystkich. Przejeżdżający kierowcy, hamowali a komentarze nadawane przez CB-radio sugerowały, że jest poważny wypadek. Pierwsi na miejscu wypadku zjawili się funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego z tut. KPP, którzy wg standardowych procedur przystąpili do zabezpieczenia miejsca wypadku, kierowania ruchem jak również po otrzymaniu meldunku od postronnych ratowników zaczęli udzielać pierwszej pomocy poszkodowanemu w rozbitym aucie. Poszkodowanym potraconym przez kierowcę Seata był fantom z licznymi obrażeniami. Najpoważniejszym zagrożeniem życia było stwierdzenie braku oddechu. W tym przypadku najważniejsze jest podjęcie przez przypadkowych ratowników resuscytacji krążeniowo-oddechowej (RKO wykonana przez nich trwała nieustannie przez 8 min). Został podpięty automatyczny defibrylator zewnętrzny (AED), który jest na wyposażeniu auta Biura D-U BHP. Podczas udzielania pomocy potracony poszkodowany został zdiagnozowany przez AED, które za pomocą poleceń głosowych i wizualnych zarządziło jedną defibrylację, a następnie sukcesywnie monitorowało stan poszkodowanego podczas RKO ratowników (RKO/AED było wykonane wg najnowszych standardów ERC).W tym czasie policjanci z WRD założyli kołnierz ortopedyczny, a następnie cały czas stabilizowali kręgosłup szyjny oraz dokonali wsparcia psychologicznego rozmawiając z poszkodowanym kierowcą Seata. Po paru minutach na miejsce wypadku przyjechała Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza (JRG). Dowódca JRG skontaktował się z funkcjonariuszem policji od którego przyjął meldunek o poszkodowanych. Następnie podszedł do wykonujących RKO i zapytał czy potrzebują pomocy. W tym czasie PSP zabezpieczało miejsce zdarzenia. Widząc, że ratownicy wykonują prawidłowo czynności ratunkowe dowódca JRG skupił się na wyciągnięciu uwięzionego kierowcy. W tym celu zabezpieczono go kocem przed szkłem ze zbitej szyby a następnie wykorzystano zestaw hydrauliczny i odciągnięto kolumnę kierownicy w celu uwolnienia nóg kierowcy czyli zapewnienie dostępu do osoby poszkodowanej. Kolejne działania to wycięcie drzwi aby umożliwić ewakuację kierowcy w bezpieczne miejsce przy pomocy deski ortopedycznej, a następnie zabezpieczenie i monitorowanie jego stanu przez strażaków z JRG w namiocie pneumatycznym do zdarzeń mnogich. W trakcie działań JRG na miejscu wypadku zjawiła się uprzednio powiadomiona przez dyspozytora PSP karetka dąbrowskiego Pogotowia Ratunkowego. Czynności podjęte przez ratowników medycznych były następujące: kontakt z dowódca JRG w celu zebrania wywiadu o poszkodowanych i ustaleniu priorytetów ratunkowych; powiadomienie CPR o potrzebie zadysponowania dodatkowej karetki. Wiadomości otrzymane od dowódcy JRG ukierunkowały działania ratowników medycznych na pomoc potrąconemu poszkodowanemu, ponieważ wystąpiło u niego nagłe zatrzymanie krążenia (NZK), na szczęście poszkodowany odzyskał przytomność i oddech. Ratownik medyczny przystąpił do szybkiego badania urazowego polegającego na rozpoznaniu przyczyn mogących w krótkim czasie doprowadzić do zagrożenia życia. Na polecenie ratownika medycznego jeden z uprzednio ratujących zaczął stabilizować kręgosłup szyjny zgodnie z podstawowymi zasadami leczenia urazów w ratownictwie przedszpitalnym (International Trauma Life Suport – ITLS). Udrożniono drogi oddechowe (wyluksowanie żuchwy – nie odginając głowy), sprawdzono stan świadomości w skali AVPU (Alert - przytomny, Responds to Verbal – reaguje na głos, Responds to Pain – reaguje tylko na ból, Unresponsive – nieprzytomny) oraz oddech. Poszkodowany uzyskał ocenę „V" i miał 30 oddechów na minutę – podano tlen o przepływie 12-15 l/min. Na tętnicy szyjnej oceniono tętno 102/min., a na promieniowej było niewyczuwalne. Widoczne rany nie były krwawiące dlatego przystąpiono do szybkiego badania urazowego. Po przebadaniu głowy został założony kołnierz ortopedyczny. Następnie stwierdzono: uraz miednicy, otwarte złamanie uda oraz otwarte złamanie przedramienia prawego wraz z raną dłoni. Biorąc pod uwagę mechanizm zdarzenia i zdiagnozowane obrażenia ratownik medyczny podjął decyzję, że stan poszkodowanego jest krytyczny i kwalifikuje go do kategorii „załaduj i jedź". Ratownicy wraz z osobami prowadzącymi pierwszą pomocy dokonali transportu poszkodowanego na sztywnych noszach do karetki, a następnie do Szpitala. W tym czasie według tego samego schematu strażacy przeprowadzili szybkie badanie urazowe kierowcy oraz przygotowali go do transportu. Funkcjonariusze Policji po zabezpieczeniu miejsca wypadku przystąpili do rutynowych czynności związanych z zaistniałym wypadkiem. Po zakończeniu akcji wśród wszystkich ratujących można było zauważyć zmęczenie sugerujące, że jest to ciężki wysiłek fizyczny, który łączy się ze stresem wynikającym z odpowiedzialności z podjętych działań ratowniczych. Po zakończeniu symulacji wypadku i działaniach ratowniczych odbyło się podsumowanie akcji "NIE BÓJ SIĘ RATOWAĆ ZYCIA INNYM!" w ramach Narodowego Eksperymentu Bezpieczeństwa – Weekend bez ofiar" w Komendzie Powiatowej Policji z udziałem: Starosty Dąbrowskiego Tadeusza Kwiatkowskiego, Burmistrza Dąbrowy Tarnowskiej Stanisława Początka, I Zastępcy Komendanta KPP Dąbrowa Tarnowska podinsp. Andrzeja Kupca, Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Dąbrowie Tarnowskiej st. bryg. Adama Rzemińskiego, Naczelnika WRD KPP Dąbrowa Tarnowska podinsp. Marka Banasia oraz Właściciela Biura Doradczo-Usługowego BHP Andrzeja Dziedzica. Przedsięwzięcie oceniono pozytywnie i stwierdzono, że należy cyklicznie przeprowadzać podobne akcje mające na celu połączenie wspólnych działań wszystkich służby ratunkowych i prewencyjnych. W tym czasie, przy stacji CPN „ORLEN" aż do godziny 12-tej prowadzona była cykliczna akcja „NIE BÓJ SIĘ RATOWAĆ ZYCIA INNYM!". Przy fleszach aparatów fotograficznych i kamer telewizji TVP Kraków oraz TVN24 zatrzymani za wykroczenia drogowe kierowcy chętnie brali udział w krótkim instruktażu z pierwszej pomocy. Była to doskonała okazja do odświeżenia wiedzy teoretycznej, niejednokrotnie przestarzałej i przećwiczenia resuscytacji krążeniowo-oddechowej na fantomach, a także do zapoznania się z automatycznym defibrylatorem. Kierowcy, jak i pasażerowie, którzy wyrazili chęć wzięcia udziału w krótkim instruktażu najpierw byli pytani w jaki sposób przystąpiliby do udzielania pierwszej pomocy. Większość z nich pamiętała nieaktualne zasady udzielania pierwszej pomocy, przede wszystkim nieprawidłowe miejsce ułożenie rąk przy wykonywaniu RKO. Ratownicy uczyli poprawnych czynności przy RKO jak i odpowiadali na pytania z zakresu pierwszej pomocy, najwięcej (23) dotyczyło badania tętna. W akcji w ciągu trzech godzin zatrzymano 41 kierowców i w większości przypadków powodem była nadmierna prędkość w terenie zabudowanym. Tylko 5 osób znało zasady działania AED. 31 ankietowanych znało poprawny stosunek liczby uciśnięć klatki piersiowej do liczby dmuchnięć powietrza przy wykonywaniu RKO u dorosłej osoby. 16 osób uważa, że numerem do najbliższego pogotowia ratunkowego jest nr 112. Większość zatrzymanych zadeklarowała, że potrafi (25) i udzieliłaby (39) pierwszej pomocy ofiarom wypadku. W czasie akcji, dzięki uprzejmości Żandarmerii Wojskowej w Krakowie można było skorzystać z symulatora zderzeniowego. To urządzenie, które uczy pokory osoby nie zapinające pasów w czasie jazdy samochodem – fotel symulatora rozpędza się do prędkości 7-10 km/h i gwałtownie się zatrzymuje symulując uderzenie samochodu w przeszkodę. Doświadczenie jest bezpieczne, ale uświadamia jak duże przeciążenia oddziałują na człowieka w czasie gwałtownego zderzenia. Pobudza także wyobraźnię o skutkach nie zapinania pasów. Większość widzów, jak i zatrzymanych kierowców oraz pasażerów im towarzyszących doświadczyło podobnego wrażenia. Śmiertelność w wypadkach drogowych w Polsce na tle innych krajów europejskich jest wyjątkowo wysoka. Na każde 100 osób uczestniczących w wypadku, śmierć ponosi 11. Pomimo to kierowcy nadal nie są świadomi znaczenia zapinania pasów bezpieczeństwa. Oto niektóre z zalet zapinania pasów bezpieczeństwa:- w przypadku wyrzucenia ciała przez przednią szybę ryzyko odniesienia ciężkich ran w wypadku jest 25 razy większe, natomiast ryzyko śmierci jest 6 razy większe,- przy zderzeniu z prędkością 50 km/godz. ciało jest wyrzucane z siedzenia z siłą 1 tony. Przy uderzeniu w stałe elementy samochodu skutki mogą być śmiertelne, również dla pasażera z przodu,- rodzic nie jest w stanie utrzymać w rękach dziecka, które w momencie nieoczekiwanego uderzenia przybiera masę słonia. W czasie wypadku, rodzic może przygnieść dziecko własnym ciałem zmniejszając jego szansę na przeżycie,- podczas wypadku pasy bezpieczeństwa są jedynym urządzeniem, które może uratować życie kobiety w ciąży i jej nienarodzonego dziecka. Drugim etapem przedsięwzięcia miała być akcja „NIE BÓJ SIĘ RATOWAĆ ŻYCIA INNYM!" przeprowadzona na drodze A4 w okolicach w Woli Dębińskiej w dniu 25.06.2011r. Nad małopolską jednak w tym dniu kłębiły się gęste chmury i co chwilę padał obfity deszcz. Uniemożliwiło to organizatorom KPP WRD Brzesko i Biuro D-U BHP przeprowadzenie projektu. Termin następnej akcji zostanie ponownie ustalony i podany do wiadomości. W imieniu własnym i Komendy Powiatowej Policji w Dąbrowie Tarnowskiej dziękuję wszystkim, którzy bezinteresownie poświęcili swój czas i włączyli się do tak potrzebnego dla społeczeństwa przedsięwzięcia jakim jest edukacja na rzecz bezpieczeństwa na drogach i niesienia pomocy poszkodowanym w wypadkach. Za wszelkie utrudnienia z tym związane Organizatorzy przepraszają. Podsumowując, zacytuję słowa płk Nicholasa Senn "Los rannego spoczywa w rękach tego, kto założy mu opatrunek", które mam nadzieję skłonią do refleksji i zadumy. Organizatorami akcji "NIE BÓJ SIĘ RATOWAĆ ŻYCIA INNYM!" byli Biuro Doradczo-Usługowe BHP Andrzej Dziedzic wraz z Komendą Powiatową Policji w Dąbrowie Tarnowskiej. Przedsięwzięcie objęte zostało PATRONATEM HONOROWYM przez: Centralny Instytut Ochrony Pracy – Państwowy Instytut Badawczy w Warszawie, Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad w Warszawie, Małopolski Ośrodek Ruchu Drogowego w Tarnowie, BOX MED MEDICAL sp. z o.o. Piskorzów, Starostę Dąbrowskiego, Burmistrza Miasta Dąbrowa Tarnowska, Urząd Miejski w Czchowie, e-kurier dąbrowski, Sieć Ekspertów ds. BHP certyfikowanych przez CIOP-PIB. PARTNERAMI akcji byli: Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Dąbrowie Tarnowskiej, Zespół Opieki Zdrowotnej w Dąbrowie Tarnowskiej, Ratownicy medyczni z ZOZ Dąbrowie Tarnowskiej, Wydział Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Brzesku.